paniangielski.pl
Tłumaczenia

Polskie ceny po angielsku? Opanuj je w 3 krokach!

Inga Grabowska.

12 sierpnia 2025

Polskie ceny po angielsku? Opanuj je w 3 krokach!

W dzisiejszym globalnym świecie umiejętność swobodnego poruszania się w kwestiach finansowych jest nieoceniona. Ten praktyczny poradnik krok po kroku nauczy Cię, jak poprawnie czytać i wymawiać polskie ceny w języku angielskim. To kluczowa umiejętność, niezwykle przydatna w pracy, podróży i kontaktach z obcokrajowcami, która pomoże Ci unikać nieporozumień i budować pewność siebie.

Mów [liczba] zlotys [liczba] grosz tak poprawnie czyta się polskie ceny po angielsku

  • Podstawowa zasada to: [liczba złotych] + zlotys + [liczba groszy].
  • Dla liczby pojedynczej użyj "1 zloty", a dla mnogiej "2 zlotys" (forma "zloty" dla liczby mnogiej też jest spotykana).
  • Nazwa "grosz" w liczbie mnogiej zazwyczaj pozostaje nieodmieniona (np. "fifty grosz").
  • W mowie potocznej często upraszcza się cenę, np. 15,50 zł to "fifteen fifty".
  • Pamiętaj, że w zapisie angielskim używa się kropki jako separatora dziesiętnego (10.50), a w Polsce przecinka (10,50).

Dlaczego warto poprawnie czytać ceny po angielsku?

Jako osoba, która często ma do czynienia z międzynarodowymi klientami, wiem, jak ważne jest precyzyjne komunikowanie się, zwłaszcza w kwestiach finansowych. Umiejętność poprawnego podawania cen po angielsku jest absolutnie kluczowa. Pomaga to unikać nieporozumień i potencjalnych pomyłek finansowych w różnych sytuacjach od prostych zakupów za granicą, przez obsługę klienta w pracy, aż po skomplikowane rozmowy biznesowe. Wyobraź sobie, że błędnie podajesz cenę produktu lub usługi to może prowadzić do frustracji, utraty zaufania, a nawet strat finansowych. Dlatego warto poświęcić chwilę, by opanować te podstawy.

Polish zloty coins and banknotes on a table

Złoty i grosz, czyli fundamenty czytania cen

Zanim przejdziemy do konkretnych przykładów, musimy ugruntować podstawy, czyli zrozumieć, jak poprawnie nazywać naszą walutę w języku angielskim. To naprawdę proste, ale ma swoje niuanse, na które warto zwrócić uwagę.

  • Złoty: W liczbie pojedynczej używamy "1 zloty". Kiedy mówimy o większej liczbie, naturalną formą dla native speakerów jest "2 zlotys". Warto jednak wiedzieć, że forma "2 zloty" również jest akceptowalna i często spotykana, szczególnie wśród Polaków mówiących po angielsku. Ja osobiście preferuję "zlotys", bo brzmi to dla mnie bardziej płynnie i naturalnie.
  • Grosz: Podobnie jak ze złotym, w liczbie pojedynczej mamy "1 grosz". Co ciekawe, w liczbie mnogiej forma najczęściej pozostaje bez zmian. Powiemy więc "fifty grosz", a nie "fifty groszes". To jedna z tych małych, ale ważnych różnic, które sprawiają, że brzmisz bardziej autentycznie.
  • PLN: To oficjalny, trzyliterowy kod waluty używany w kontekstach formalnych, na przykład w bankowości, na fakturach czy w systemach finansowych. W codziennej rozmowie raczej nie usłyszysz "That will be twenty-five PLN", ale w dokumentach to standard.

Poznaj prostą formułę na odczytanie każdej ceny

Niezależnie od kwoty, istnieje uniwersalny schemat, który pozwoli Ci poprawnie odczytać każdą polską cenę po angielsku. To prosta, trzyetapowa formuła, którą łatwo zapamiętać. Weźmy na przykład cenę 25,50 zł, aby zilustrować każdy krok.

  1. Odczytaj kwotę w złotych: Najpierw skupiamy się na liczbie przed przecinkiem. W naszym przykładzie 25,50 zł, to będzie "twenty-five".
  2. Dodaj nazwę waluty: Po odczytaniu liczby złotych, dodajemy odpowiednią formę waluty. Dla "twenty-five" użyjemy "zlotys". Mamy więc "twenty-five zlotys".
  3. Wymów kwotę w groszach: Na koniec podajemy liczbę groszy. W naszym przykładzie to "fifty". Całość brzmi: "twenty-five zlotys fifty". Możesz opcjonalnie dodać "grosz" na końcu, ale często jest to pomijane, zwłaszcza w mowie potocznej.

Price tag in a Polish shop with zloty price

Zobacz, jak czytać ceny na konkretnych przykładach

Teoria to jedno, ale praktyka to podstawa! Przygotowałam tabelę z różnymi kwotami, abyś mógł zobaczyć, jak ta formuła działa w rzeczywistości. Zwróć uwagę na różnice i niuanse, które pojawiają się przy różnych typach cen.

Cena w PLN Jak przeczytać po angielsku?
12,50 zł twelve zlotys fifty
19,99 zł nineteen zlotys ninety-nine
100 zł one hundred zlotys
0,75 zł seventy-five grosz
1 500 zł one thousand five hundred zlotys
25 000 zł twenty-five thousand zlotys

Dopasuj styl do sytuacji, czyli wersja formalna i potoczna

Podobnie jak w języku polskim, w angielskim również mamy różne style komunikacji, które dopasowujemy do sytuacji. Inaczej mówimy w rozmowie biznesowej, a inaczej podczas codziennych zakupów. Z cenami jest dokładnie tak samo.

  • Wersja formalna: W sytuacjach biznesowych, prezentacjach czy oficjalnych dokumentach, zalecam używanie pełnej struktury. Na przykład: "That will be one hundred and fifteen zlotys and ninety-nine grosz." To brzmi profesjonalnie i nie pozostawia miejsca na żadne wątpliwości. Jest to szczególnie ważne, gdy precyzja jest kluczowa.
  • Wersja potoczna: W codziennych rozmowach, w sklepie czy z przyjaciółmi, często używamy skróconej formy, wzorując się na tak zwanym "modelu amerykańskim". Jeśli kontekst waluty jest oczywisty, możemy ją pominąć. Na przykład: "That's one hundred fifteen ninety-nine." Jest to znacznie szybsze i bardziej naturalne w nieformalnych okolicznościach. Pamiętaj jednak, aby zawsze upewnić się, że Twój rozmówca rozumie, o jakiej walucie mówisz.

Przeczytaj również: Polski odpowiednik imienia: Jak znaleźć? Lista i przepisy

Sprawdź, czy nie popełniasz tych popularnych błędów

Z mojego doświadczenia wynika, że Polacy często popełniają kilka typowych błędów przy czytaniu cen po angielsku. Świadomość tych pułapek to już połowa sukcesu w ich unikaniu!

  • Błąd 1: Kalki językowe: Często zdarza się, że próbujemy dosłownie tłumaczyć polskie konstrukcje. Przykładem jest błędne "two złotych". Pamiętaj, że poprawna forma to "two zlotys" (lub "two zloty"). Unikaj też konstrukcji typu "twenty-five and fifty groszy", która jest kalką z polskiego "dwadzieścia pięć i pięćdziesiąt groszy". Zamiast tego, po prostu powiedz "twenty-five zlotys fifty".
  • Błąd 2: Przecinek vs kropka: To jeden z najważniejszych błędów, zwłaszcza w kontekście pisemnym i systemów komputerowych. W Polsce używamy przecinka jako separatora dziesiętnego (np. 10,50 zł), natomiast w krajach anglosaskich stosuje się kropkę (np. 10.50). W mowie, funkcję separatora często pełni słowo "and" (np. "ten zlotys and fifty grosz") lub po prostu pauza, jak w potocznym "ten fifty". Zawsze zwracaj na to uwagę, szczególnie przy wprowadzaniu danych!
  • Błąd 3: Problemy z wymową: Angielskie liczby, zwłaszcza te z końcówkami "-teen" i "-ty", potrafią sprawiać kłopoty. Łatwo pomylić "thirteen" (13) z "thirty" (30) lub "fourteen" (14) z "forty" (40). Ćwicz wymowę tych liczb, aby brzmieć pewnie i klarownie. Pamiętaj, że mała pomyłka w cyfrze może mieć duże konsekwencje finansowe.

Najczęstsze pytania

Naturalną formą dla native speakerów jest "zlotys" (np. "two zlotys"). Forma "zloty" (np. "two zloty") również jest akceptowalna, choć mniej typowa dla anglojęzycznych. Ja polecam "zlotys".

Nie, w mowie potocznej często pomija się nazwy walut, jeśli kontekst jest oczywisty. Możesz powiedzieć "one hundred fifteen ninety-nine" zamiast "one hundred fifteen zlotys ninety-nine grosz", wzorując się na modelu amerykańskim.

Jednym z najczęstszych błędów jest mylenie przecinka z kropką jako separatora dziesiętnego (w Polsce 10,50 zł, w angielskim 10.50) oraz kalki językowe, np. "two złotych" zamiast "two zlotys".

Kwoty poniżej jednego złotego czytamy, podając tylko liczbę groszy. Na przykład 0,75 zł to "seventy-five grosz". Nie dodajemy "zero zlotys", co jest typowym błędem.

Oceń artykuł

Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0
rating-outline
rating-outline
rating-outline
rating-outline
rating-outline

Tagi

jak czytać polskie ceny po angielsku
/
jak mówić polskie kwoty po angielsku
/
jak wymawiać polskie ceny po angielsku
/
czytanie złotych i groszy po angielsku
Autor Inga Grabowska
Inga Grabowska
Nazywam się Inga Grabowska i od ponad dziesięciu lat zajmuję się edukacją oraz nauczaniem języka polskiego. Posiadam wykształcenie filologiczne oraz liczne certyfikaty, które potwierdzają moje umiejętności w zakresie metodyki nauczania. Moim celem jest nie tylko przekazywanie wiedzy, ale również inspirowanie uczniów do odkrywania piękna języka polskiego oraz jego bogatej kultury. Specjalizuję się w tworzeniu materiałów dydaktycznych, które są zarówno przystępne, jak i angażujące. Wierzę, że każdy uczeń ma swój unikalny sposób uczenia się, dlatego staram się dostosować metody nauczania do indywidualnych potrzeb. Moje podejście opiera się na rzetelnych źródłach i aktualnych badaniach, co zapewnia wysoką jakość informacji, które przekazuję. Pisząc dla paniangielski.pl, pragnę dzielić się moją pasją do języka polskiego oraz wspierać innych w ich edukacyjnej podróży. Moim celem jest tworzenie przestrzeni, w której każdy będzie mógł rozwijać swoje umiejętności językowe i czerpać radość z nauki.

Napisz komentarz

Polecane artykuły